Matematycy w basenie

Data ostatniej modyfikacji:
2016-11-1
Autor: 
Małgorzata Mikołajczyk
pracownik IM UWr

Po Instytucie Matematycznym UWr z piętra na piętro chodzi dziewczynka i wyraźnie czegoś szuka. Podchodzą do niej studentki i oferują pomoc.
- Gdzie tu jest basen? - pada pytanie.
- Ależ tu w pobliżu nie ma żadnego basenu - odpowiadają studentki.
- To dlaczego na tym budynku jest mozaika z ludźmi pływającymi w basenie? - dziwi się dziewczynka.

Ta historia wydarzyła się naprawdę na początku 2009 roku. I miała swój dalszy ciąg. Studentki spotkały na korytarzu jednego z pracowników Instytutu Matematycznego i rozbawione opowiedziały mu tę historię, na co on rzekł zdziwiony: To na naszym budynku jest jakaś mozaika?

***

Dziś szczytowe ściany budynków zdobią (choć często w sposób raczej wątpliwy) głównie bilboardy reklamowe. W modzie jest też grafitti, zwłaszcza w formacie XXL, nazywane muralami (z hiszp. murales = malowidła ścienne). Ten rodzaj sztuki wywodzi się z pierwszych malowideł naskalnych, rzymskich fresków i ściennego malarstwa bizantyjskiego, jednak jego bezpośrednią inspiracją były meksykańskie murale, którymi zdobiono gmachy użyteczności publicznej.

Poza krajami Ameryki Łacińskiej słynne są przede wszystkim murale irlandzkie, o charakterze politycznym. Czasem służą one upamiętnianiu historii miast, np. w Cibiana di Cadore - miasteczku we włoskich Dolomitach - tworzone są od ponad 20 lat i przedstawiają ważne dla miasta wydarzenia, pierwotne funkcje domów, prace wykonywane przez rzemieślników i lokalne legendy. Światowym liderem w dziedzinie sztuki murales jest dziś francuskie miasto Lyon, gdzie tworzy grupa artystyczna Cité de la Création. Dzięki niej miasto zdobi wiele pięknych malowideł, głównie wykorzystujących złudzenia optyczne i eksperymenty z perspektywą (przedstawiają np. domalowane postacie i elementy architektoniczne).

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć w osobnym oknie.

Murale Davida Siqueirosa i Diego Rivery w stolicy Meksyku.

Polityczne murale w Irlandii (z kolekcji Andrzeja Dąbrowskiego, IM UWr).

Regionalne murale w Cibina de la Cadore.

Murale - złudzenia optyczne w Lyonie.

We Wrocławiu od 2006 roku ogłaszane są konkursy dla artystów pod nazwą "Muralia" na projekty wielkoformatowych fresków zewnętrznych, które są potem realizowane na elewacjach kamienic. Pomysł ten miał być odpowiedzią na panoszącą się wszędzie, nie zawsze wysokich lotów twórczość reklamową, a jego celem było stworzenie otwartej galerii malarstwa ściennego, będącej integralną częścią przestrzeni miejskiej.

 

Zwycięskie prace "Muraliów 2006" (Aleksandra Kuźmik, ASP Wrocław, róg Sienkiewicza i Wyszyńskiego)

i "Muraliów 2007" ("Podwodny Wrocław", Szymon Obertaniec z Wrocławia, realiz. róg Borowskiej i Kamiennej;
"Krasnoludzki Wrocław", Anna Niemirko z Warszawy, realiz. ul. Grabiszyńska).

Jednak idea ozdabiania elewacji budynków ambitnymi dziełami artystów plastyków nie jest we Wrocławiu nieznana, choć przykłady takich realizacji z lat powojennych są bardzo nieliczne. Z okresem PRL kojarzą się głównie murale propagandowe, gdy wiele ścian szczytowych pokrytych było ogromnymi malowidłami głoszącymi idee komunizmu w stylu Pracując dla kraju, pracujesz dla siebie lub wzywającymi obywateli do kolejnych wyrzeczeń np. Październik miesiącem oszczędności. Z tego okresu jedynie dwie elewacje prezentują wysoki poziom artystyczny. To kompozycja na ścianie budynku Filharmonii Wrocławskiej oraz mozaika na ścianie Instytutu Matematycznego UWr. 

"Organy" Katarzyny Karpińskiej         "Matematycy w basenie"? Anny Szpakowskiej-Kujawskiej.

Mozaika ceramiczna na ścianie Instytutu Matematycznego UWr powstała w roku 1971. Jej autorką jest (urodzona w 1931 roku w Bydgoszczy) mieszkanka Wrocławia, znana malarka i rzeźbiarka - Anna Szpakowska-Kujawska, absolwentka tutejszej Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych (obecnie ASP). Jest ona również autorką m.in. ceramiki umieszczonej na ścianie wewnętrznej w budynku Instytutu Inżynierii Kształtowania Środowiska i Geodezji Akademii Rolniczej (obecnie Uniwersytetu Przyrodniczego) przy pl. Grunwaldzkim oraz znanego plafonu w Bibliotece Wojewódzkiej w Rynku.

Anna Szpakowska-Kujawska jest córką Wacława Szpakowskiego (ur. 1883 w Warszawie - zm. 1973 we Wrocławiu), wybitnego twórcy w światowej historii sztuki, architekta, prekursora kierunku geometrycznego, minimal-artu i op-artu. O jego rysunkach inspirowanych ciągłością linii prostej piszemy na Portalu więcej w artykule Linie rytmiczne Szpakowskiego

  

Uwaga konkurs!

Wymyśl tytuł dla ceramicznej mozaiki Anny Szpakowskiej-Kujawskiej z elewacji budynku Instytutu Matematycznego, prezentowanej na zdjęciach powyżej. Na autorów najciekawszych propozycji czekają nagrody-niespodzianki. Zwyciezcę wybierze osobiście autorka mozaiki. Konkurs trwa do 10 marca 2009. 

 

Film
Anna Szpakowska-Kujawska opowiada o sobie i o ojcu - Wacławie Szpakowskim (1883–1973) i jego "Liniach rytmicznych"; w tle jawią się "Matematycy w basenie":
https://www.youtube.com/watch?v=hr-R_ThsCkw

 

Propozycje

Oto nasze propozycje na tytuł dla instytutowej mozaiki:

  • Prawoskrętni
  • Matematycy nigdy nie odchodzą – oni krążą wokół nas
  • Samotny tłum
  • Profesorołaki
  • Mat-człowieki – to wymyśliło nasze dziecko
  • Matematyczne zero
  • Matematyczne zawirowanie
  • WIRonauci
  • Homo matematicus
  • Kółko matematyczne
  • Prosto do celu
  • ś-WIR-nięci
  • 2πr - dol… studenci

Niezłe

Niezłe (zwłaszcza ostatnie). To ja dorzucę jeszcze kilka moich propozycji.

  • A jednak się kręci...
  • Jajogłowi
  • Big-Bang
  • Clockwise
  • Dodatnio zorientowani

Czemu nie

Pomysły są naprawdę ciekawe. Ja proponuję:

  • Pozytywnie zakręceni
  • Matematyka (podświadomie?) nas wkręca
  • W... kręć się
  • Obrót w kolorze blue

Moje propozycje

Kilka moich propozycji:

  • Inna rzeczywistość
  • W nieskończoność...
  • Po drugiej stronie lustra ;-)
  • Studnia poznania
  • Przestrzeń tworzenia

Dlaczego Poznania?

Fajnie, tylko dlaczego studnia ma być Poznania, a nie Wrocławia? ;-)

Czemu Poznania?

Może i wstyd, ale... nie przyszło mi do głowy takie skojarzenie ;P

A o tym wiedzieliście?

Budynek Instytutu Matematycznego UWr. był pierwszym obiektem użyteczności publicznej, który otrzymał tytuł "Domu Roku" w roku 1971.

Plebiscyt "Dom Roku" był organizowany od 1961 roku przez Towarzystwo Miłośników Wrocławia i redakcję "Słowa Polskiego". Wybór dokonywany był spośród obiektów ukończonych w roku poprzedzającym daną edycję plebiscytu. Powołane przez organizatorów jury przedstawiało propozycje do tytułu, a potem wyboru dokonywali czytelnicy "Słowa".

Autorami projektu Instytutu Matematycznego byli architekci: Krystyna Barska i Marian Barski z Miastoprojektu, a wykonawcą była popularna "Jedynka", czyli Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego Nr 1.

Oto opis budynku podany przez jury konkursu: Obiekt składa się z dwóch połączonych galeriami brył. We frontowej części znalazły się biblioteka, czytelnia, sale seminaryjne, pracownie naukowe, pomieszczenia maszyn matematycznych. W części drugiej - 5 audytoriów dla ponad 720 słuchaczy. Silnie przeszklone ściany osłonowe o aluminiowej konstrukcji nadają temu 3-kondygnacyjnemu budynkowi lekkość a równocześnie w ten sposób otwarto wnętrza na szeroką panoramę Odry. Zachodni szczyt budynku zdobi kompozycja ceramiczna art. plastyka Anny Szpakowskiej-Kujawskiej.

Dodajmy, że Instytut Matematyczny był pierwszym obiektem kampusu uniwersyteckiego na terenach między mostem Grunwaldzkim a mostem Pokoju.

Sorki

Sorry, ale gdzie oni się tych "galerii" dopatrzyli? Bo jeśli już, to galeria jest jedna!

Atomy

Bardzo podobne do "Matematyków w basenie" prace Anny Szpakowskiej-Kujawskiej (tyle że w formie obrazu) można oglądać we wrocławskim Muzeum Narodowym w dziale 'Sztuka XX wieku'. Noszą tytuł "Atomy".

Plafon

Podobną w stylistyce pracę Szpakowskiej-Kujawskiej można podziwiać na plafonie Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej (Rynek 58), gdzie znajduje się obecnie galeria Pod Plafonem.

Panneau Kopernika

Równie piękne panneau (czytaj: pan'o), czyli płaszczyznę dekoracyjną (z fr. panneau - płaszczyzna), można znaleźć na frontonie gmachu nowej auli Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Jest to kompozycja emaliowanych płyt metalowych wielkości 7 m x 10 m autorstwa Stefana Knappa (1921-1996) zatytułowana "Mikołaj Kopernik". Zainstalowano ją w 1973 roku. Zawiera portret astronoma na tarczy zegara słonecznego (jego zmniejszona kopia znajduje się w foyer auli UMK) i ikony ciał niebieskich. Praca ta stała się symbolem toruńskiego miasteczka akademickiego. Był to dar artysty dla miasta (uczelnia pokryła tylko koszty transportu i instalacji).

Powrót na górę strony