"Wrocławskie Tablice Pamiątkowe" to projekt realizowany przez Wydział Kultury Urzędu Miejskiego. Ma na celu przybliżenie historii miasta zarówno jego mieszkańcom jak i turystom poprzez upamiętnienie osób, które tę historię tworzyły, oraz wydarzeń i miejsc, które się w niej zapisały. Do tej pory w mieście zawieszono 60 takich tablic, ale wkrótce pojawią się kolejne.
Tablicami honorowane są postacie historyczne i współczesne. Wśród tych pierwszych są np.
- Piotr Włostowic (1080-1153) - wojewoda śląski, fundator Kościoła NMP na Piasku,
- Henryk I Brodaty (1163-1238) - książę śląski, mąż św. Jadwigi, który dokonał pierwszej lokacji Wrocławia,
- błogosławiony Czesław (1175-1242) - założyciel klasztoru dominikanów we Wrocławiu, patron miasta, wg. Długosza jego modlitwy uratowały Wrocław przed najazdem Tatarów,
- Jan Długosz (1415-1480) - autor "Kronik Królestwa Polskiego" oraz "Kroniki dziejów biskupów wrocławskich",
- Józef Elsner (1769-1854) - student wrocławskiego Kolegium Jezuitów (później UWr), kompozytor, nauczyciel Chopina,
- Juliusz Słowacki (1809-1849) - poeta romantyczny, gościł dwukrotnie we Wrocławiu i tu spotykał się z matką,
a wśród tych drugich są osoby, które kochały Wrocław i związały z nim swoje życie i twórczość, np.
- Alfred Jahn (1915-1999) - geograf, polarnik, rektor UWr,
- Henryk Tomaszewski (1919-2001) - tancerz, choreograf, reżyser,
- Edmund Kajdasz (1924-2009) - dyrygent, mistrz chóralistyki,
- Irena Rzeszowska (1925-2001) - aktorka, założycielka Zespołu Pieśni i Tańca "Wrocław",
- Marek Petrusewicz (1934-1992) - pierwszy polski rekordzista świata w pływaniu,
- Rafał Wojaczek (1945-1971) - poeta.
Tablice przypominają również o ważnych wydarzeniach jak np.
- działalność Związku Polaków w Niemczech prowadzona do 1939 roku w Domu Polskim,
- działalność SKS (Studenckiego Komitetu Solidarności) w latach 1977-80 - pierwszej jawnej organizacji opozycyjnej we Wrocławiu w czasach PRL,
- palenie książeczek wojskowych przez aktywistów ruchu "Wolność i Pokój" pod Pręgierzem w 1988 roku,
- obóz żywego protestu - manifestacja na pl. Dominikańskim po masakrze chińskich studentów na placu Tienanmen w 1989 roku upamiętniona "rowerem", czyli pomnikiem ofiar komunistycznego rządu chińskiego.
Spis wszystkich tablic można znaleźć na stronie miejskiej Wrocławia. Napisy na nich są umieszczone w języku polskim i angielskim.
Wśród wrocławskich tablic pamiątkowych trzy poświęcone są matematykom: Hugonowi Steinhausowi, Stanisławowi Hartmanowi i Józefowi Dudkowi, ale poza tablicą Steinhausa, żadna z pozostałych nie upamiętnia osiągnięć naukowych tych ludzi, lecz ich działalność społeczną. Oto treści napisów umieszczonych na tablicach matematyków.
Kliknięcie na zdjęcie tablicy powoduje jej powiększenie w osobnym oknie.
HUGO STEINHAUS (1887-1972)
Wybitny matematyk, twórca lwowskiej i wrocławskiej szkoły matematycznej. Kierował wydziałami nauk ścisłych Uniwersytetu i Politechniki. Specjalista od zastosowań matematyki w medycynie, kartografii, antropologii i energetyce. Znany aforysta.
Tablica ta znajduje się na budynku Centrum Metod Stochastycznych im. Steinhausa przy ul. Janiszewskiego 14.
JÓZEF DUDEK (1939-2008)
Wybitny matematyk i humanista, profesor Uniwersytetu Wrocławskiego. Twórca i gospodarz w latach 1996-2008 Salonu Profesora Dudka mieszczącego się w tym domu na 5 piętrze.
Tablica ta znajduje się na budynku przy Wybrzeżu Ludwika Pasteura 17a. O jej odsłonięciu oraz więcej o salonie profesora Dudka można przeczytać na Portalu tutaj.
STANISŁAW HARTMAN (1914-1992)
Matematyk, profesor Uniwersytetu Wrocławskiego. W 1968 roku usunięty z uczelni za poparcie protestujących studentów. Przywrócony do pracy w roku 1981. W latach siedemdziesiątych był współpracownikiem Komitetu Samoobrony Społecznej KOR i uczestnikiem wrocławskiej opozycji demokratycznej.
Tablica ta wisi na południowej ścianie budynku Instytutu Matematycznego UWr przy pl. Grunwaldzkim 2/4. O uroczystości odsłonięcia tej tablicy oraz więcej o profesorze Hartmanie można przeczytać na Portalu tutaj.
Zwróćmy uwagę na to, że opisane wyżej tablice upamiętniają matematyków za ich działalność społeczną, a nie naukową. Okazuje się, że wśród oficjalnych wrocławskich tablic miejskich nie ma żadnej poświęconej przedstawicielowi nauk ścisłych za jego osiągnięcia badawcze. A odpowiednich kandydatów nam nie brakuje. Oficjalnej tablicy pamiątkowej nie doczekał się np. żaden z 10 wrocławskich noblistów. I chociaż na budynku przy pl. Wolności 4 wisi tablica upamiętniająca miejsce urodzin fizyka - Maxa Borna (odsłonił ją w 2002 roku Gustav Born - syn Noblisty, emerytowany profesor Uniwersytetu w Londynie), a na budynku A2 Politechniki Wrocławskiej przy ul. Łukasiewicza 2 jest tablica upamiętniająca chemika Friedricha Bergiusa (również odsłonięta w 2002 roku), to żadna z nich nie powstała z inicjatywy władz miasta. Pierwszą ufundowała firma Incom mieszcząca się w budynku na pl. Wolności, drugą - Zakłady Chemiczne "Złotniki" SA, które powstały w miejscu przedwojennej fabryki rodziny Bergiusów.
Natomiast przy ulicy Garbary 7 odnajdziemy tablicę pamiątkową ufundowaną w 2004 roku przez władze Uniwersytetu Wrocławskiego, a poświęconą urodzonemu we Wrocławiu niemieckiemu filozofowi, matematykowi i prawnikowi Christianowi Wolffowi (1679-1754). Wolff był uczniem wrocławskiego Gimnazjum Marii Magdaleny. Od 1699 studiował matematykę, fizykę i teologię na uniwersytecie w Jenie. W czasie studiów zapoznał się z teologią scholastyczną, kartezjanizmem oraz fizyką newtonowską. W 1702 roku habilitował się na podstawie rozprawy "Philosophia practica universalis mathematica methodo conscripta", w której poszukiwał sposobu na reformę filozofii praktycznej poprzez zastosowanie metod matematycznych. Znaczący wpływ na ukształtowanie poglądów Wolffa miał Gottfried Leibniz. Obaj panowie spotkali się na uniwersytecie w Lipsku, gdzie Wolff pracował po habilitacji jako tzw. privatdozent. W 1706 roku dzięki rekomendacji Leibniza Wolff otrzymał katedrę matematyki i filozofii na Uniwersytecie w Halle. W 1710 roku został przyjęty w poczet członków Królewskiej Akademii Nauk w Londynie, a w 1711 - Berlińskiej Akademii Nauk. W 1723 roku został posądzony o ateizm, pozbawiony katedry i wypędzony z Halle (na mocy dekretu króla Fryderyka Wilhelma I dostał 48 godzin na opuszczenie Prus pod groźbą kary śmierci). Znalazł posadę w Marburgu, ale w 1740 król Fryderyk II przyjął go ponownie na uniwersytet w Halle, którego Wolff został nawet rektorem w 1753 roku i funkcję tę pełnił do śmierci.
Może warto, aby Samorząd Wrocławia pomyślał o uhonorowaniu pracy jakiegoś wybitnego, rdzennie wrocławskiego matematyka, np. profesora Kazimierza Urbanika (1930-2005).
Był on absolwentem dwóch kierunków - matematyki i fizyki na Uniwersytecie Wrocławskim, późniejszym dyrektorem Instytutu Matematycznego i rektorem uczelni, założycielem i pierwszym redaktorem naczelnym wydawanego do dziś we Wrocławiu czasopisma "Probability and Mathematical Statistics". Był wielokrotnie odznaczany za swoje osiągnięcia naukowe, a jego nazwisko figurowało w jednotomowej Encyklopedii Powszechnej PWN.
Został najmłodszym członkiem Polskiej Akademii Nauk i honorowym członkiem Polskiego Towarzystwa Matematycznego. Był autorem ponad 180 rozpraw naukowych i promotorem 17 prac doktorskich. Uzyskał szereg ważnych wyników w różnych dziedzinach matematyki, m.in. w teorii procesów stochastycznych, teorii informacji, fizyce teoretycznej, algebrze uniwersalnej, topologii i teorii miary, jednak jego zainteresowania naukowe były najsilniej skoncentrowane wokół teorii prawdopodobieństwa.