„A młodemu ciężkie życie, doroczne rozważanie o egzaminach maturalnych”… „Matura inkwizycją XX-go wieku”… „Czy egzaminy maturalne będą jeszcze przykra zmorą?”… „Znowu ta sprawa fatalna, o mękach maturalnych”… „Strach i kłamstwo w szkole”… „Pożegnanie ze szkołą”… „Atmosfera klasy ósmej”… „Nadchodzą dnie tortur szkolnych”… „Dyrektorowie za utrzymaniem matur, uczniowie przeciw świadectwom maturalnym”… „O normalną atmosferę przy egzaminach maturalnych”… „Oby nie było więcej tragicznych zajść maturalnych”… „Nieszczęsny przesąd matury”…
Co za korowód straszliwych wizyj? Zdejmuje nas lęk i groza. Nie obawiajmy się! To nic groźnego. To tylko febra majalis quotannis maturalis, doroczna febra majowa, której paroksyzmy, mniej lub więcej ostre, nawiedzają nagminnie redakcje dzienników w okresie egzaminów maturalnych. Ta uporczywa czkawka powtarza się od wielu lat ustawicznie.
Przegląd Pedagogiczny. Organ Towarzystwa Nauczycieli Szkół Średnich i Wyższych
1934, R.53 z.11, Galle Henryk. Red.
Egzamin dojrzałości wzbudza emocje i dzisiaj, a podobne nagłówki można by zapewne znaleźć we współczesnych mediach. Jednak powszechnie uznaje się, że dzisiejsze matury nijak się mają do tych sprzed stu lat. Jakie zatem były te stare matury?
W czasach zaborów oraz w okresie od odzyskania przez Polskę niepodległości do reformy szkolnictwa w 1932 roku matury były organizowane w gimnazjach. Były one wówczas szkołami ośmioklasowymi, przyjmującymi uczniów od 10. roku życia. Kandydaci do gimnazjum byli poddawani egzaminom wstępnym. Na przykład, aby dostać się w 1918 roku do Gimnazjm Nowodworskiego w Krakowie, należało wykazać się następującą wiedzą z zakresu matematyki:
Pisanie liczb do miliona włącznie; biegłość w czterech działaniach liczbami całkowitemi; pewność w tabliczce mnożenia, znajomość ważniejszych miar metrycznych.
Sprawozdanie Dyrektora c.k. Gimnazyum Nowodworskiego czyli Św. Anny w Krakowie
za rok szkolny 1918, Kulczyński Leon
Pod koniec nauki w gimnazjum uczniowie przystępowali do egzaminu dojrzałości, jednak nie wszystkim egzaminy te kojarzyły się wówczas z kwitnącymi kasztanami, ponieważ w wielu szkołach sesje maturalne przeprowadzano kilkukrotnie w ciągu roku. Tematy zadań egzaminacyjnych układane były bezpośrednio w szkołach i dotyczyły treści zawartych w programie nauczania danej szkoły. Część pisemna zawierała zadania z różnych dziedzin, z czego najczęściej trzy lub cztery pytania z matematyki. Treści tych zadań różniły się często w zależności od profilu klasy (typ klasyczny, humanistyczny, matematyczno-przyrodniczy). W niektórych szkołach zadania dla różnych klas były zupełnie inne, a w innych do tych samych treści lub danych zadania formułowano tylko inne pytania.
Zadania maturalne nawiązywały często do zastosowań matematyki w życiu codziennym, np. zadania dotyczące procentu składanego odnosiły się do dziedziczenia spadku lub wypłacania rocznej renty. Osadzenie zadań w realiach epoki, ówczesne waluty, archaiczne pojęcia, staropolski język i pisownia mogą dziś potęgować wrażenie wyższego poziomu trudności tych zadań, jednak tym, co rzeczywiście różni przedwojenne zadania maturalne od współczesnych, jest ich charakter. Abiturient przed wojną musiał zmierzyć się z niewielką liczbą zadań z różnych dziedzin matematyki, których rozwiązanie bywało dość czasochłonne i wymagało zróżnicowanych umiejętności.
W tym dziale zamieszczamy historyczne zestawy maturalne z podaniem źródła i roku opatrzone szkicami rozwiązań. Mamy nadzieję, że zawartość ta okaże się interesująca i kształcąca nie tylko dla maturzystów i ich nauczycieli.
Zadania dotyczące zagadnień z ekonomii wybrane ze starych zestawów maturalnych prezentujemy w artykule tutaj.
Prezentowane zadania zostały wygrzebane z różnych żródeł, m.in. tych podanych poniżej. Szkice rozwiazań są autorstwa Stanisława Łapickiego - studenta matematyki na UWr.
- Zygmunt Szczawiński, Zadania maturalne matematyki, Wydawnictwo M. Arcta, Warszawa 1925
- https://histmag.org/Matura-przedwojenna-a-wspolczesna.-Matematyka-i-fizy...
- https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114944,17862788,matura-2015-s...