W roku szkolnym 2020/21 w Lidze Zadaniowej "Tropem wrocławskich skarbów" wzięło udział 7 osób, z czego tylko jedna była z Wrocławia (ale na szczęście wygrała, więc nie ma wstydu). Pozostali blisko deptali zwyciężczyni po piętach - cieszymy się, że nasze miasto było dla Was na tyle interesujące, by zmotywować Was do rozwiązywania ligowych zagadek przez 9 miesięcy. Mamy nadzieję, że wszystkim spodobały się te wirtualne wędrówki po stolicy Dolnego Śląska i zechcecie zobaczyć wszystkie te interesujące miejsca na żywo w czasie wakacji (wreszcie można!). Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uczestników tej ligi będzie znacznie więcej. Tymczasem gratulujemy tegorocznym laureatom wiedzy, dociekliwości, wytrwałości, cierpliwości i systematycznej pracy (niektórym wieloletniej!).
Laureatami Ligi Poszukiwaczy Wrocławskich Skarbów zostali (w nawiasach podajemy zdobyte liczby punktów na 27 możliwych):
I miejsce (25,75 pkt)
Joanna Galik - uczennica XIV LO z Wrocławia
II miejsce ex aequo (25 pkt)
Daria Bumażnik - studentka chemii i toksykologii sądowej na UWr
Krystyna Lisiowska - redaktor z Warszawy
III miejsce (24,5 pkt)
Kalina Jabłonkowska - uczennica SP 1 w Siechnicach
Nagrody wyślemy pocztą.
Dziękujemy tegorocznym uczestnikom za wspólną zabawę podczas Ligi Tropicieli Wrocławskich Skarbów. Zapraszamy w październiku 2021 do udziału w kolejnej edycji. Uczniów zapraszamy też do lig szkolnych dla: Młodzików (kl. 4-6 SP), Juniorów (kl. 7-8 SP) i szkół średnich, a wszystkich bez wyjątku zapraszamy do udziału w ligach otwartych: Łamigłówkowej, Kalkulatorowo-Komputerowej, z Geometrii Elementarnej, z Lingwistyki Matematycznej, z Historii Matematyki i w nieustającym Maratonie zadaniowym.
Czy wiesz, kto z wrocławskich matematyków został uwiecz-niony na tym znakomitym portrecie w piżamie? Kto jest autorem tego obrazu? Gdzie można go obejrzeć?
Jako młody chłopak Knaster ożenił się z poznaną w Paryżu Marią Morską - muzą Skaman-drytów (zm. w 1945 roku). W czasach wrocła-wskich jego drugą żoną była Regina Lewandowska. Pierwszej żonie Knastera poświęcona jest książka Hanny Faryny-Paszkiewicz "Opium życia".
Steinhaus twierdził, że nazwisko Knaster brzmi w dopeł-niaczu Knastra, a sam Knaster upierał się przy formie Knastera. 
